Co za show!!!

,

Uwaga: ten wpis powstał dawno temu. Istnieje spora szansa, że nie odzwierciedla obecnych poglądów i opinii autora.

Gwiazdy dały dzisiaj niezłe przedstawienie, a ja miałem miejsce w loży.

Leżałem sobie na trawie na środku naszego pola z butelką tyskiego z garści i gapiłem sie w niebo. Gwiazdom akompaniowali: delikatnie terkoczący zraszacz i cichy szum kombajnu pracującego w oddali.

Ach! Pieknie, po prostu pieknie!

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *