Uwaga: ten wpis powstał dawno temu. Istnieje spora szansa, że nie odzwierciedla obecnych poglądów i opinii autora.
Na przykład do napicia się pysznego piwa! Dzięki namiarowi Cachotterie na Brovarię na Starym Rynku w Poznaniu, opiłem się wczoraj naprawdę doskonałym świeżo warzonym piwem. Spróbowałem wszystkich trzech (jasne, miodewe i specjalne) i sam nie wiem, które smakowało mi bardziej. Każde inne i każde doskonałe – po prostu polecam! Chyba będzemy z Żoneczką częściej wpadać do Poznania :)
Dziękuję bardzo, Cachotterie!
PS. Ta ksywka się jakoś odmienia?
Dodaj komentarz