Uwaga: ten wpis powstał dawno temu. Istnieje spora szansa, że nie odzwierciedla obecnych poglądów i opinii autora.
…jak ją malują. Przy wczorajszym malowaniu ciotce chałupy moja Małżonka i rzeczona Ciocia przeżyły szok. Nie chciały uwierzyć, że nasz śliczna Miejscowość to jednak nie taka ostatnia dziura zabita dechami i że mozna tu zamówić pizze do domu. Nie wiem dlaczego, ale kobitki zamurowało. Gdy pizza przyjechała cieszyły się jak dzieci. Jak niewiele kobiecie do szczęścia potrzeba. :)
Dodaj komentarz