Oglądajcie ze mną kobiecy disc golf

Gdybym osobę przeglądającą tego bloga zapytał, jaki sport może być jedynym, którego rozgrywki oglądam, pewnie dostałbym odpowiedź, że skoro tyle jeżdżę na towerze, to będzie to któraś z odmian kolarstwa. Tymczasem pewnie przez całe życie nie uzbierałem choćby godziny obejrzanych wyścigów szosowych. Trochę więcej oglądałem relacji z eventów gravelowych wrzucanych na YT przez np. Mambę czy Wagabundowego itp., ale zupełnie nie zwracam przy tym uwagi na element rywalizacji, przyglądając się raczej sprzętowi i trasom.

Jest jednak sport, którego rozgrywki oglądam regularnie, trzymając kciuki za ulubione osoby startujące. To disc golf, a dokładnie jego kobiece wydanie.

Czym jest disc golf?

Jak nazwa wskazuje, to połączenie rzucania dyskiem z golfem. Zamiast dołków są kosze z łańcuchów, a piłeczkę zastępuje frisbee, ale zasada jest ta sama: jak najmniejszą ilością rzutów umieścić dysk w koszu poruszając się wyznaczonym torem od startu dołka.

Kosz do disc golfa z w postaci dwóch kręgów z żółtych prętów. Dolny jest koszykiem, z górnego zwisają łańcuchy, które mają wyłapywać dyski. Kosz stoi w lesie, otoczony drzewami.
Kosz na polu w Międzybłociu niedaleko Złotowa

Do tego trzeba omijać np. drzewa i mieścić się w wyznaczonych granicach dołka, więc nie zawsze można rzucać prosto, tylko tak, by nadać dyskowi odpowiednią trajektorię.

Właściwie to nie dyskowi, a dyskom, bo ma się do dyspozycji całą ich torbę: od driverów latających daleko, ale niekoniecznie dokładnie, przez dyski mid-range po puttery, którymi kończy się dołek, rzucane na niewielką odległość, ale precyzyjnie.

Kolejne rzuty wykonuje się z miejsca, w którym wylądował poprzedni dysk. Czasem po prostu zostawiając go na ziemi, a czasem (zwłaszcza przy kończeniu dołka, gdzie liczy się każdy centymetr) zaznaczając jego położenie dodatkowym, miniaturowym dyskiem.

Ktoś po przeczytaniu powyższego opisu może zapytać, czym się w ogóle jaram, bo co to za problem rzucać frisbee? Ten sport jest jednak sporo trudniejszy, niż rzucanie sobie dyskiem gdzieś na plaży czy trawniku. Dołki skręcają to w jedną, to w drugą i są dość ciasne – otoczone drzewami lub wyznaczonymi granicami. Często rzuca się pod górę lub z góry, nad wodą lub omijając przeszkody. Trzeba brać pod uwagę wiatr, który potrafi porwać dyski, będące przecież lekkimi kawałkami tworzywa. A do tego trzeba przetrwać w skupieniu całą rundę rywalizacji, niezależnie od tego, czy praży słońce, czy leje deszcz.

Dlaczego polecam akurat kobiecego disc golfa? Może miałem pecha, trafiając na początku oglądania tej dyscypliny na niereprezentacyjne relacje, ale mam wrażenie, że męskie zawody są takie brosowe. W żeńskich jest więcej emocji, fantastycznych relacji między zawodniczkami, a jakość samej gry pozostaje taka sama.

Terminologia

Sporo terminów disc golf zaczerpnął ze zwykłego golfa, a do tego dołożono nazwy związane z rodzajami rzutów, kątem wypuszczenia dysku itp. Do śledzenia rozgrywek przydaje się głównie znajomość słownictwa związanego z wynikami na dołku i ewentualnymi karami, ale nie jest wymagana, można po prostu patrzeć, czy dysk trafia do kosza i śledzić cyferki.

  • par: ilość rzutów przewidziana dla danego dołka, zazwyczaj od trzech do pięciu, oznaczana literą E od angielskiego słowa even lub znakiem równości.
  • bogey: jeden rzut więcej niż par, oznaczany +1.
  • double, triple, quadruple bogey: dwa, trzy, cztery rzuty więcej niż par.
  • birdie: jeden rzut mniej niż par, -1.
  • eagle: dwa rzuty mniej niż par.
  • albatross: trzy rzuty mniej niż par.
  • ace albo hole-in-one: trafienie do kosza pierwszym rzutem na dołku.
  • drive: rozpoczynający rzut na dołku, zazwyczaj wykonywany dyskiem przeznaczonym do największych odległości, tzw. driverem.
  • putt: kończący dołek rzut do kosza przy użyciu puttera, czyli dysku do krótkich, dokładnych rzutów.
  • lay up: sytuacja, w której zawodniczka zamiast ryzykownego ataku na cel, decyduje się na krótszy rzut w bezpieczne miejsce, tak by dać sobie szansę na łatwiejsze następne uderzenie.
  • tee pad: pokryte specjalną wykładziną płaskie i równe miejsce, z którego wykonuje się pierwszy rzut na dołku
  • green: obszar wokół kosza
  • fairway: pas, na którym powinny lądować dyski i z którego kolejne rzuty są łatwiejsze
  • rough: teren poza fairwayem, może być pokryty wysoką trawą, krzewami, drzewami, gra stamtąd jest trudniejsza
  • drop zone: wyznaczone miejsce wznawiania gry.
  • OB (out of bounds): dysk wylądował całym swoim obwodem poza wyznaczonymi granicami dołka. Kara to 1 uderzenie, a grę wznawia się z drop zone, jeżeli jest wyznaczona albo w odległości do 1 metra od miejsca, w którym dysk opuścił obszar dołka (zazwyczaj odmierzana trzema tip-topami).
  • mando (mandatory): obowiązkowa linia lotu dysku, często wymuszająca rzut po konkretnej stronie przeszkody, w razie nietrafienia dolicza się jeden rzut i uderzenie powtarza z tego samego miejsca lub z drop zone.

Wyjaśnienie informacji podawanych na ekranie:

Zrzut ekranu z transmisji disc golfa z elementami interfejsu oznaczonymi strzałkami i napisami wyjaśniającymi znaczenie. Akurat rzuca Silva Saarinen, stojąca niedaleko kosza, z twarzą częściowo zasłoniętą zwisającymi gałęziami.

Z punktu widzenia osoby, który nawet nie trzymała dysku w rękach, terminologia dotycząca techniki rzutów jest dość skomplikowana. Na szczęście nie trzeba jej znać, żeby się dobrze bawić w czasie oglądania relacji. Najczęstsze terminy, jakie usłyszycie to:

  • backhand, sidearm: rodzaje rzutów różniące się stroną ciała, z której rzucany jest dysk. Jeżeli w momencie zamachu w stronę celu zwrócony jest tył dłoni (czyli rzut z lewej strony ciała dla praworęcznych), jest to backhand, w przeciwnym przypadku sidearm.
  • hyzer, flat i anhyzer: rodzaje rzutów różniące się kątem, pod jakim jest wypuszczany dysk. Jeżeli nietrzymany koniec dysku jest bliżej gruntu to jest to hyzer, w odwrotnym przypadku anhyzer. Gdy dysk jest trzymany płasko mowa o flat. Różne kąty w połączeniu z backhandem i sidearmem dają różne kształty lotu dysku i pozwalają np. na omijanie przeszkód czy lądowanie w określony sposób.

Dodatkowe terminy związane z rozgrywkami:

  • PDGA: Professional Disc Golf Association, międzynarodowa organizacja zrzeszająca osoby związane z tym sportem, organizująca turnieje, decydująca o zasadach
  • FPO: Female Pro Open, kobiece rozgrywki disc golfa, ich męskim odpowiednikiem jest MPO
  • card: grupa zawodniczek grająca razem, zazwyczaj to cztery osoby
  • lead card: cztery osoby z najlepszymi wynikami po poprzedniej rundzie grające razem, wychodzą na pole jako ostatnie
  • chase card: cztery następne osoby z najlepszymi wynikami, grają tuż przed lead card
  • feature card: w czasie pierwszej rundy nie ma wyników z poprzedniej, więc w ostatniej, najważniejszej grupie idą osoby wybrane przez organizatorów, zazwyczaj to poprzedni zwycięzcy turnieju czy ktoś z lokalnych graczy

Gdzie oglądać?

Najczęściej oglądam disc golfa na kanale JomezPro (turnieje w Stanach i większe zawody poza nimi) oraz MDG Media (rozgrywki europejskie). Zazwyczaj są to relacje z gry feature i lead card, czyli te najciekawsze. Są wrzucane z pewnym opóźnieniem, bo całość jest nagrywana, cięta i wtedy do tego jest dogrywany komentarz. Rundy są dzielone na dwie części po 9 dołków (F9 – front nine i B9 – back nine), a każda taka część trwa od 40 minut do godziny.

W przypadku FPO turnieje na JomezPro najczęściej komentują Maddison Walker i Erica Stinchcomb, znane jako two hot geese (ksywka pochodzi z relacji z turnieju sprzed kilku lat, gdy nazwiska komentatorek były wyświetlone akurat, gdy na ekranie były dwie gęsi).

Kadr z transmisji turnieju disc golfa. Na ekranie są dwie gęsi, a napis głosi „Commentary: Madison Walker & Erica Stinchcomb”

W przypadku niektórych turniejów na kanale Disc Golf Pro Tour dodatkowo dostępna jest relacja na żywo z pierwszej rundy w całości i wtedy jest to już kilka dobrych godzin disc golfa do obejrzenia.

Oczywiście po wykupieniu subskrypcji jest tych relacji dużo więcej, ale mi wystarcza to, co jest dostępne gratis.

Co oglądać

Przymierzałem się do tego wpisu już dłuższy czas, szukając turnieju, który byłby dobrym pierwszym kontaktem z disc golfem. W końcu padło na tegoroczne mistrzostwa świata, czyli 2025 Disc Golf World Championships, które odbywały się od 30 lipca do 3 sierpnia w Nokii i Tampere w Finlandii, na polach znanych jako The Beast i The Monster.

O wyborze tego akurat turnieju zadecydował nie tylko tytuł, o jaki toczyła się rozgrywka, ale fantastyczna rywalizacja do samego końca, emocjonalny roller-coaster w finale i znakomita obsada.

Osoby dramatu

Najważniejsze zawodniczki, które przewijają się w ciągu relacji z pięciu rund turnieju:

  • Ella Hansen: 29-letnia zawodniczka z Seattle, znana z rzucania na duże odległości, co często pozwala jej atakowanie dołka o uderzenie wcześniej niż konkurencji.
  • Iida Lehtomäki: discgolfowa sensacja z Finlandii, 15-latka. Świeżo po zajęciu 12 miejsca w wielkoszlemowym turnieju European Disc Golf Festival.
  • Silva Saarinen: 22-letnia Finka, zawsze bardzo skupiona na grze, do niedawna większość uderzeń wykonywała z miejsca, teraz coraz więcej rzuca z rozbiegu.
  • Eveliina Salonen: kolejna Finka, 26-letnia. Mistrzyni świata z 2024. Rzuca na kosmiczne odległości, ale zdarza się, że w ważnych momentach ma problemy z puttowaniem.
  • Ohn Scoggins: 44-letnia legenda disc golfa, zaczęła grać w 2010, gdy przeprowadziła się z Laosu do USA. Znana z długich puttów, którymi nadrabia krótszy zasięg drive’ów i świetnej relacji z widzami na turniejach.

No to jazda

Przygotowałem dla Was (i dla siebie, bo pewnie obejrzę tę relację ponownie) playlistę z filmami z pięciu dni.

Jeżeli tyle oglądania to za dużo, to możecie odpuścić dwa pierwsze dni, gdy rywalizacja się rozkręcała i zacząć od piątego filmu lub nawet sięgnąć od razu do finałowej rundy.

Dajcie disc golfowi szansę, moim zdaniem warto.

Reakcje w fediświecie:
silva rerum
silva rerum
@silvarerum@horodecki.net

„silva rerum”, czyli „las rzeczy”.
Blog Łukasza Horodeckiego o różnościach, głównie o jeżdżeniu na rowerze, bezmięsnym gotowaniu i używaniu Linuksa.

102 posts
43 followers

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *