Uwaga: ten wpis powstał dawno temu. Istnieje spora szansa, że nie odzwierciedla obecnych poglądów i opinii autora.
Od jakiegoś czasu da.killa 2.0 trenuje grę w golfa swoimi kijami w domu, a wczoraj pierwszy raz wyszliśmy na pole. Szło mu… nieźle, po prostu nieźle :)
Jak widać, na początek przerobiliśmy tylko puttowanie, ale od czegoś trzeba zacząć drogę po miliony euro, czyli karierę zawodowego golfisty :)
No, niezły zawodnik ;) Pierwsza fotka mówi wszystko, te miliony to kwestia paru chwil :)
pozdrowienia dla da.golfisty 2.0. sam bym sobie chętnie pograł w golfa ;)
Kurczę, ależ on szybko rośnie. Skoro już taki duży żeby grać w golfa to trenujcie go, trenujcie. Warunki do uprawiania tego sportu ma. A nuż z niego jakiś następca Tiger Woodsa wyrośnie :)
czaisz się killa na siano swojego pierworodnego? ty też??? ja moją młodą twardo trenuję i oswajam z myślą, że musi mi chałupę z basenem zapewnić :)
młody rządzi!
Świetnie wygląda i kij skrojony na miarę ;)
Poza treningiem technicznym junior musi przejść też trening psychologiczny – w końcu kiedy będzie już miał kupę siana nie może zapomnieć o luksusach seniora ;)
Ustaw się tak, żebyś chociaż mógł mu nosić kije w przyszłości – zawsze coś, może nawet będziesz w telewizji ;)))
Tak nawiasem, to może pod koniec sierpnia w końcu wpadnę z ekipą z Piły potrenować :)
w jednym z wpisów pytałem się kiedy da.killa 2.0 stanie się da.golfista 2.0. lepszej odpowiedzi nie można sobie wyobrazić ;-)
tylko puttowanie? najpierw 1 jard (bynajmniej tak na zdjęciach widać), potem 10, a potem nie zorientujesz się kiedy twardebiałecuś leci po uderzeniu na 150 metrów :)