Do Gdańska
Zaliczyłem ostatnie miasto z listy do odwiedzenia na rowerze w tym roku – pojechałem do Gdańska, gdzie u gościnnego Szwagrostwa czekała na mnie Żona z Synem.
27/07/2016
Zaliczyłem ostatnie miasto z listy do odwiedzenia na rowerze w tym roku – pojechałem do Gdańska, gdzie u gościnnego Szwagrostwa czekała na mnie Żona z Synem.
17/07/2016
17 lipca mija rok od czasu gdy zarejestrowałem pierwszą rowerową przejażdżkę. W ten sposób zaczęła się moja „choroba”, która wydaje się ciągle pogłębiać.
11/07/2016
Plan był prosty – wyjeżdżam rano, po 110 kilometrach docieram do Poznania, jem hamburgera i wsiadam do pociągu z powrotem. Wyszło zupełnie inaczej :)
21/06/2016
O batonach wspominałem już przy okazji wpisu poświęconego Rapha Festive 500 i podawałem linka do źródła, ale po tym jak ostatnio rozdawałem kilku osobom przetłumaczony przepis, postanowiłem poświęcić im osobną notkę. Gdy zaczynałem długodystansowe jeżdżenie na rowerze...
04/05/2016
Trzeciego maja zaliczyłem kolejny punkt z mojego planu na ten rok: przejechałem 200 kilometrów jednego dnia! Przygotowania Trasę miałem wybraną od dawna. Chciałem jechać po znanych mi drogach, z tak rozplanowaną pętlą, żebym w...
31/03/2016
W świąteczną niedzielę zaliczyłem pierwsze miasto z listy do odwiedzenia w tym roku. Korzystając z mniejszego ruchu i zakazu jazdy TIR-ów pojechałem krajową dziesiątką do Wałcza. Przygotowania Według Google Maps długość trasy to 80...
Najnowsze komentarze