Jeżeli jakiś program denerwuje cię brakiem obsługi traya (zwanego również „tacką” czy „zasobnikiem”) to mam dla ciebie rozwiązanie – Alltray .
Wystarczy zainstalować tą malutką aplikacyjkę i odpalać denerwujący program przez coś na kształt owijacza. Użycie na przykład takiego polecenia
alltray -s -m "Google:firefox www.google.com" -m "Jogger:firefox jogger.pl" firefox
da w efekcie odpalonego Firefoksa z ikonką w trayu, w której menu będą dostepne opcje „Show/Hide”, „Exit” i zdefiniowane „Google” i „Jogger”. Fajne, co? :)
ja również polecam. u mnie w traju zamieszkała opera :). fajny pomysł z tymi definiowanymi opcjami.
Note to self: dorobić speca i wrzucić do PLD.
Patrys – no bylo by milo :)
Świetny programik, właśnie zemergowałem ;-)
Pytanie – da się jakoś wywalić dopisek o tym, że używa się tego programu z paska nazwy okienka?
Super :) Przestanę używać standardowej i mniej funkcjonalnej icewm'owej opcji do lokowania okienek w trayu.
Świetne, dzięki za info! :-)
Nivertius: chyba tylko gżebiąc w kodzie.
Ależ miło, jest paczuszka ubuntowa :)
A dla mdk nie ma?
da.killa: Instalowałeś ze źródeł?
Ech, ależ mi się nudzi. A powinienem zrobić co innego:
http://nivertius.uaznia.net/files/patches/alltray-0.42.notitlechange.nomenutitle.diff
Nie ma wrednego dopisku po nazwie programu i nie ma nagłówka w menu w trayu. Paczyk jest bardzo mały i szybko zrobiłem, przetestowany na gentoo ;-)
Świstak: niestety nie mam jeszcze paczki dla Mdk.
Nivertius: dzięki za pacza.
Poszedł? Bo to mój drugi ;-)